• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Nieważne jak wiele drzwi zatrzaśnięto nam przed nosem... Gdzieś czekają drzwi specjalnie dla nas uchylone... ;)) ;*

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Październik 2009
  • Maj 2009
  • Styczeń 2009
  • Wrzesień 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004

Archiwum październik 2004

ZŁOŚLIWY LOS ZMIENIŁ ŻYCIA BIEG..

Gdzieś... Nad morzem koLorowych ptakÓw...
PrzeLeciaŁ różoWy motyL...
Na niebie świeciŁo zŁote sŁońce... A z nim bawiŁy się ptaki...
Byłeś tam i TY... otulony pŁaszczem wspomnień...
I to... Szczęście.... Takie... Bezgraniczne....
OtworzyŁam oczy... I wszystko znikŁo...
JUż nie byŁo bajecznego motyLka...
Słonko przysŁoniły szare obłoki...
JUż nie byŁo Ciebie.....
Dlaczego to jest tak nieosiągalne, a jeszcze niedawno miałam Ciebie na kiwnięcie paLcem...
Proszę, nie wspominaj mi o szczęściu tamtych dni.... O tym jak po błękicie nieba, szybowaŁy piękne ptaki.... Jak wśród nas kwitŁy różowe, pachnące bzy... (Które teraz zamieniŁy się w Łzy)... A całe to piękno zasŁaniaŁ jedn zŁoty bLask- TY... Potem sŁońce zaszŁo, a TY razem z Nim... Zamykam oczy i znÓw wtuLam się w Twoje dŁonie... Noc gwiazdy sypiąca... Niesie mi znÓw ten sam sen... i ta Łza szczęścia na poLiczku... TO wszYstko....

WidziaŁam go... Znowu... Ubrane w bóL i żaL... pŁakaŁo moje serce.... A On na mnie patrzaŁ tak jakby sam żaŁowaŁ, że tak się staŁo... Co zrobiŁam nie tak...

____________________

AniuLka BejbE (FoR Kinia) :*

30 października 2004   Komentarze (10)

TEN PODŁY DZIEŃ, CO MI CIĘ ZABRAŁ..

Sama przed sobą muszę się zdecydować co chcę dalej z tym robić...
Czy walczyć o Niego....
Czy poddać się i zacząć zapominać...
Nikt inny mi tego nie powie- sama muszę podjąć decyzję...
Wybór mogŁabym dokonać choć za chwilę...Ale wtedy nie bede miała pewności czy będzie on słuszny...
Muszę przemyśleć wszystko jeszcze raz... Przeanalizować wszystko od początku... Już wkrótce podejmę decyzję...

________

Coraz gorzej mi.... Coraz bardziej tęsknię... To coś... Tak nieosiągaLnego... A kiedyś na wyciągnięcie ręki... Chwila zastanowienia... Ja naprawdę bez Niego już nic nie potrafię.....

________

AniuLa....

29 października 2004   Komentarze (7)

DLACZEGO NIE WRACA....

Gdyby kiwnąŁ paLcem... PobiegŁabym do Niego...
WYbaczyŁabym Mu wszystko....
Ale skoro mówi że jest szczęśliwy... nie będę komuś odbierać szczęścia kosztem swojego...
Hmm... Mówi że jest z Nią szczęśLiwy, a wczoraj znowu mi robiŁ nadzieje...
PowiedziaŁam Mu dzisiaj... ZmusiŁam się, aby nie pisaŁ mi takich rzeczy to Łatwiej zapomnę...
Brakuje mi Go...
Nie umiem bez Niego żyć... Z Nim było tak prosto.... Wszystko... ByŁo takie... Łatwe... Bez Niego ja nie mogę normaLnie funkcjonować... To jest takie dziwne.... Ja chyba oszaLaŁam... Jakaś nienormaLna jestem, że tak się zachowuje... Nigdy tak nie miaŁam... Tamto wszystko z innymi chŁopakami... Było takie... dziecinne..... Takie "kocham Cie" powiedziane po kilku dniach.... Do Niego nie wiem co czuję, ale naprawdę nie ciągnęŁo mnie tak do żadnego chŁopaka... To jest coś innego niż przedtem...
Co zrobić aby zapomnieć...
Co zrobić aby tak nie boLaŁo.....

28 października 2004   Komentarze (9)

WSPOMNIENIA, WSPÓLNE SPACERY..

Coraz częściej zaczynam wątpić w to co robię i zaczynam się zastanawiać czy wmawianie samej sobie, że już o Nim zapomniałam coś da...
Przemyślałam dzisiaj to wszystko...
Znowu czytałam archiwum... Zaczęłam przy tych zapewnieniach jak Mu na mnie zalezy.. Bylam w myślach przy tych wszystkich naszych... Spotkaniach... Przytulankach... motylkach w brzuszku... Przy rozmowach... Przy tym patrzeniu sobie w oczy..Z  taką czuŁością... Potem przy tym jak za moją pomocą Ich poznaŁam... I jak On się z Nią spotkał... I jak do  mnie dzwoniŁ, żeby usŁyszeć mój gŁos... I jak do mnie przyszedŁ, żeby mnie przeprosić... I jak ja udawałam niedostępną... I jak w ciągu 4 dni od naszej kŁótni wszystko się zmieniło... Jak napisaŁ mi że to jednak nie byŁo to... I teraz są razem.. Wylałam mnóstwo łez... Wtedy i dzisiaj przypominając sobie to wszystko... A chciaŁ ze mną być do końca życia... PrzysięgaŁ, że to nie jest zauroczenie... Miałam Go na kiwnięcie palcem.... Mogłam Go mieć na kazde zawołanie... Czemu nie skorzystałam? Nie-chciaŁam-odbijać-nikomu-chŁopaka... Dużo patrzaŁam na Nią... Nie chciaŁam Jej skrzywdzić... Nie chciaŁam być szczęśLiwa czyimś kosztem... Ona bez skurpułów, bez paprania się, czy kogoś zrani czy nie, wzięŁa sobie Go... Może i Jej metoda byŁa wŁaściwa?...
Teraz już nawet nie przyznaje się do tego co pisaŁ... Życie chciaŁ ze mną do końca spędzić, a teraz już mnie nawet nie zna... Bo według Niego, to co byŁo, nie miaŁo miejsca, to tyLko mój chory wymysŁ.....
Mówiąc daj sobie z Nim spokój nie wiecie jak mi ciężko... Jak cholernie boli taka sytuacja... Jak ciężko mi to wszystko zaakceptować... przecież mi w środku caŁy czas coś do Niego tyka.... Nie potrafię tak po prostu o Nim zapomnieć... Idąc holem, gdy Go widzę mam ochotę się do Niego przytuLić jak kiedyś... Ale po chwili przy Nim pojawia się Ona.... A ja odchodzę ze łzami w oczach......

"(...) TyLe gwiezdnych lat i taka wielka mgŁa...
I codziennie Ciebie brak.....
W biaŁe kwiaty wtulę twarz,
Gra muzyka z tamtych Lat...
I znów... sŁyszę gŁos...
Siedem mostów siedem bRam...
Tak po prostu staNiesz tam...
i strach zostawi mnie...."

26 października 2004   Komentarze (3)

Wiele...

... bym daŁa, żeby  cofnąć czas... Już mi nawet Łez zaczyna brakować...
Żeby to wszystko potoczyŁo się inaczej.... Żeby te wszystkie zapewnienia, jak Mu na mnie zależy nie miaŁy miejsca... Łatwiej byŁoby mi zapomnieć... Kazde Jego sŁowo utwierdzaŁo mnie w przekonaniu, że mogę być spokojna, bo zavsze będzie czekaŁ na mnie.... I że nie pójdzie do Niej.... ZaczynaŁam nawet Mu wierzyć....I wtedy okazało się, że przegraŁam... Dzień później dowiedziaŁam się, że jest z Nią............ Te wszystkie Jego sŁowa... Wyrażające uczucie do mnie... ByŁy puste.... Nie mogę... Jestem peŁna podziwu dLa tego czŁowieka, że umiaŁ tak grać... Tak udawać... Ze Łzami w oczach mnie przepraszaŁ... PatrzaŁ na mnie takim wzrokiem jakim teraz patrzy na Nią... I to chyba najbardziej boLi... Że jest z Nią...
Jak strasznie Go nie nawidzę, za te wszystkie kŁamstwa... Za te nieszczere nadzieje... Za to wszystko, że przyczyniŁ się do tego, w jakim teraz jestem stanie.... A Ona? Mam do Niej tylko żal... Ogromny żal...
Wiele bym daŁa, żeby cofnąć czas...... Już mi nawet Łez zaczyna braKOwaĆ..................
_______________
..........stęsknione sŁonko...........
:-(

24 października 2004   Komentarze (8)

Kobieta...

...chce umrzeć, kiedy ktoś, kto obiecywaŁ Jej zŁote góry, mówiŁ że chce być z Nią do końca, że zrobi dLa niej wszystko, i że to na pewno nie jest zauroczenie, miesiąc później mówi, że jednak nic do niej nie czuŁ, że to byŁa pomyŁka, i kobieta chce umrzeć, jak po tym wszystkim, on zaczyna kręcić z tą drugą, która się koło niego kręciła, a tak się wypierał, że ona się nie liczy... tylko ja.....

Cały czas mam nadzieję, że to jest jeden wielki koszmar i że za chwilę się obudzę...  Czuję tylko wielką pustkę......

Jestem naiwna.

16 października 2004   Komentarze (19)

Czekam....

Ciągłe czekanie na prawdę....  Życie wśród obŁudnych Ludzi, kŁamstwa z Twojej strony... męczy mnie i drażni...
Każdy... Ma inne pragnienia... ChciaŁabym jednym ruchem ręki skasować caŁą nieprawdę z Twojej strony... Skierowaną do mnie... Ty chciaŁbyś ode mnie odejść... Uciec... OdizoLować się.. Schować się przed uczuciem... Nie! To tylko ja i moje schizy.. Chore myśli.. Halucynacje.. I przesłyszenia.. Znów o uszy obija się Twój gŁos... Którego tak naprawdę nie ma... Bo tak naprawdę miLczYsz... Słyszę to, co chciaŁabym usŁyszeĆ...

Stąpać ponad ziemią choć raz byś chciał, stąpać po krawędzi, gdzie lęk i strach..... Wierzyć, że dopiero Twa śmierć to start......

Zła na samą siebie... Denerwuję się... I jednocześnie się boję... Tracę Cię.. Na zawsze... Już nie wrócisz.... Łez więcej niż samej mnie... Topię się w nich.... Krzyczę żebyś odszedŁ, mimo że chcę żebyś zostaŁ... Odejdź jak najszybciej... Szybciej zapomnę... Zapakuj na drogę trochę mojego bóLu... Mogę się nim z Tobą podzieLić...

Próbuję się poskŁadać w jedną caŁość... Nic się nie zmienia... Nadal chcę żebyś wróciŁ... Mimo wszystko....

Tonę... W morzu Łez...

WoŁam... Żebyś wróciŁ... Ale Ty mnie nie słyszysz....

W morzu Łez...

08 października 2004   Komentarze (12)

Bez tytułu

WróciŁam :)
Cieszycie się?
ZnikŁam dlatego że zŁapaŁam niezŁego doŁa, a nie chciaŁam psuć Wam humoru... Teraz moje życie obróciLo się o 180 stopni... I jest zupeŁnie inaczej niż przedtem....
Weekend spędzam ciekawie... W piątek byŁam na dyskotece.... Na której najbardziej podobaŁy się 3 ostatnie minuty :) W sobotę z Kinią, Robertem i Kaczorem uczyLiśmy się wspóLnie niemieckiego co skończyŁo się na opowiadaniach tego ostatniego o rozmowach w toku i na poruczniku borewiczu... W sumie więcej przegadaliśmy niż nauczylismy się... No ale nie wiedziałam że powtarzanie niemieckiej płyty z lekcjami może być takie zabawne :) Dzisiaj byŁ u mnie Cembra, TOmuś, Marcin i jeszcze jakis tyP.... W sumie nie byŁo tak źLe... Ale to już nie jest to co kiedys........ :(  A szkoda... Że to co byŁo nie wraca....

BuziaM Was CiepLuchNO w Wasze KochaNe noSki :*
__________
sŁoneczko :)

03 października 2004   Komentarze (16)
_^^sloneczko^^_ | Blogi