• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Nieważne jak wiele drzwi zatrzaśnięto nam przed nosem... Gdzieś czekają drzwi specjalnie dla nas uchylone... ;)) ;*

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Październik 2009
  • Maj 2009
  • Styczeń 2009
  • Wrzesień 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004

Archiwum kwiecień 2006

NIE ROZUMIESZ, ZE TO SPRAWIA BOL, A TO TYLKO...

Czuje sie beznadziejnie.
Czuje sie tak beznadziejnie, ze gorzej chyba sie nie da.
Niesprawiedliwie osadzona.
Subiektywizm.
Ach, jak bardzo tego nie lubie.
Pamietam te pierwsze chwile.
Strach w Jej oczach i niesmiale usmiechy.
Pamietam to wszystko, jak rozmawialam,
pocieszalam. Nowa szkola, nowa klasa
to nie bylo latwe przystosowac sie do wszystkiego.
Dla Niej. Bo dla mnie bylo.
Dlatego robilam co moglam.
I teraz dostaje zaplate.
Chociaz tu chyba nie o sama wdziecznosc chodzi.
Chodzi o sam fakt.
Wspolnie spedzone tak wiele chwil.
Pelnych usmiechow, zwierzen i wyznan.
Zaufalam bezgranicznie.
I po co mi to bylo? Czy naprawde w zyciu czlowiek musi liczyc
tylko na siebie?
Czuje sie naprawde okropnie.
Dwie najblizsze przyjaciolki odwrocily sie ode mnie.
Sama nie wiem dlaczego.
Nic nie zrobilam.
No i te slowa najlepszego przyjaciela.
Bardzo niesprawiedliwe. Nieprawdziwe. Niesluszne.
Zabolaly jakby ktos uderzyl mnie nozem w serce.
Jak to jest, ze ludzie, za ktorych oddaloby sie wszystko,
ktorzy sa dla nas calym swiatem i jedynym oparciem
nagle zawodza.
tak bolesnie, mocno i bezlitosnie.
co mam zrobic, skoro w zyciu liczylam przede wszystkim na nich.
to tak okropne uczucie.
jakby ktos mnie drapal, dusil i zabijal.
moja przyszlosc stoi pod znakiem zapytania.
nie licza sie dla mnie zadne wartosci.
nic juz nie ma sensu.
nie mam po co zyc.
brakuje mi NIEWYOBRAZALNIE mocno tego co bylo.
chcialabym choc odrobiony wyjasnien.
Wtedy sprobuje zrozumiec.
A narazie nic nie trzyma mnie przy zyciu.
Bez celu.
Bez sensu.
Bez usmiechow.

14 kwietnia 2006   Komentarze (13)

TAM KONCZY SIE WASZE DOBRO GDZIE ZACZYNA...

Raz jest lepiej, a raz gorzej -
normalna kolej rzeczy.
I mimo, ze ciesze sie z faktu, ze jestes,
czasem czuje sie, jakbym tylko
marnowala Twoj czas,
jakbym narzucala sie
i robila wszystko na odwrot.
Ja tez potrzebuje odrobiony
pokazania, ze jestem Ci potrzebna, wiesz?
Bo sa dni, kiedy po prostu zaczynam w to watpic.
Ale kiedy juz jestem przy Tobie
wszystko znika.
Kazda obawa rozplywa sie,
a z szafy znow wypadaja usmiechy.
Najsmieszniejsze jest to,
co o tym wszystkim sadza ludzie.
Szukaja sensacji, okazji do plotek,
czy uslyszenia ciekawych nowinek.
Z ta tez roznica, ze wszystko dzieje sie
tylko w ich chorych umyslach.
Nie lubie takich ludzi.
Przeciez kazdy powinien miec prawo
do wyboru bliskich osob,
nawet wsrod plci przeciwnej.
I nie od razu musi to byc milosc.
Tak przynajmniej ja uwazam.
Dlaczego niektore osoby musza byc tak subiektywne?
Patrza na wszystko przez pryzmat
wlasnych, wyolbrzymionych mysli.
Zamiast obiektywnie ocenic, ze laczy
nas tylko przyjazn, widza to, co chca.
Boje sie, ze przez to zachowanie wszystko sie popsuje.
Ze zaczna Ciebie meczyc te niedomowienia
i odsuniesz sie ode mnie.
Moze bedziesz chcial zerwac kontakty,
bo nie wiem w jakim stopniu opinie innych
sa dla Ciebie wazne...
Zrozumiem to.
Ale bedzie mi niewyobrazalnie przykro.
I bede miec zal do tych wszystkich ludzi o to,
ze stracilam jednego z najblizszych mi aniolkow.
Lek przed samotnoscia mnie przytlacza.
Tylko jedna osoba moze rozwiac moje watpliwosci...

Niul.

11 kwietnia 2006   Komentarze (9)

Bez tytułu

Dziekuje,
ze jestes.

07 kwietnia 2006   Komentarze (9)

MIEJSCE W MOIM SERCU

Swiat.
Wali mi sie na glowe.
Jak mam podniesc ten caly ciezar
I stanac, odwrocic glowe
i spojrzec sloncu prosto w oczy?
Skad wziac na to sily?
Mam przyjaciela.
Prawdziwego, wspanialego.
Ale cala reszta wciaz sypie sie
i psuje.
Nie umiem temu zapobiec.
Zamykam zmeczone oczy, tylko dlatego,
ze naplywaja do nich lzy.
Tak mi ciezko, a juz naprawde sama nie wiem,
co robic, aby bylo dobrze.
Nie potrafie dogodzic wszystkim.
Na kazdym kroku ktos jest
niezadowolony.
Nie mam juz pomyslow...
Wciaz brak tamtych usmiechow, zartow,
ale nie chce tez tracic tego, co mam teraz.

Usta me milcza, oczy placza,
serce dudni jak szalone.
Uciekam do innego swiata,
nakladam plaszcz dlugi z kapturem,
zapinam guzik po guziku
i ide.
na skrzyzowaniu zrzucam palto,
rozkladam rece
i klade sie na srodku ulicy.
I..
...czekam..

Nowy, lepszy swiat?...


Na wszystko inne juz za pozno.

___________
Niula.

03 kwietnia 2006   Komentarze (7)

NIGDY NIE MOW NIGDY

Deszcz mysli spada na ma glowe, a ja
zapomnialam kupic parasol.
Chociaz, moze to i lepiej, jezeli to
przyczynia sie do mojego usmiechu.
Czuje sie taka wolna od problemow..
Taka niezalezna.. I wierze, ze moge
wszystko, jesli tylko dalej bedziesz
przy mnie. Co z tego, ze wszystko
na okolo wciaz sypie sie i wali,
ja nie zwracam na to uwagi. Teraz
liczy sie tylko to, ze jestes.
I ta swiadomosc mi wystarcza.
Przymykam oczy i dalej patrze na
ten caly syf przez okulary satysfakcji.
Bo kto bedzie mial w sobie tyle sily,
by walczyc, jesli nie ja. Nie ma
juz lez i uczucia pustki, teraz sa
bezpieczne, pelne stabilizacji ramiona.
I wiem, ze nie skonczy sie to tak szybko.

Delikatnie dotykaja mej duszy, rozsiane
na aksamicie nieba srebrzyste gwiazdy.
Jesli chcesz, moge Ci jedna zdjac.
Ty juz pomogles. Teraz ja stane na
glowie, zeby pomoc Tobie.
Obiecuje.

Sa w zyciu sprawy, ktore sa wazniejsze
od milosci i od wszystkich innych
zyciowych problemow.
Dziekuje..;*


z moja kochana, rozowa Pusiulka.

z laseczkami u Malej Olci.

z moim Aniolkiem:P

z najjasniejsza gwiazdka z nieba:D
____________________
niul..

01 kwietnia 2006   Komentarze (16)
_^^sloneczko^^_ | Blogi