• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Nieważne jak wiele drzwi zatrzaśnięto nam przed nosem... Gdzieś czekają drzwi specjalnie dla nas uchylone... ;)) ;*

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Październik 2009
  • Maj 2009
  • Styczeń 2009
  • Wrzesień 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004

Archiwum grudzień 2004

2004/ 2005

Podsumowanie roku 2004:

STYCZEŃ 2004
Postanowiam wejść w nowe życie, bez doŁowania, kŁótni, smutkÓw... Chcę podciągnąć się w nauce, aby dostać się do wymarzonego LO... Trzymam się z Kaziem, ĆwikŁą, Agulą, Monisią... 25. idę na sanki z Diankuś i od wtedy stajemy się nierozŁączne...
LUTY 2004
Pierwszy raz spotykam się z Agulą. Cały ten tydzień zostanie w mojej pamięci do konca życia. Rozpoczyna się w moim życiu nowy rozdziaŁ, ktÓry kończy się na początku.....
...MARCA 2004
Wyjeżdżam na wymianę poLsko-niemiecką do Niemiec.. Poznaję fantastycznych Ludzi i świetnie się bawię... ZakŁadam bLoga...
KWIECIEŃ 2004
Niemcy odwiedziLi nas w Polsce. Poznaję brata Diankuś - Dana..
MAJ 2004
Adoptuję Benka z wirtuaLnego sierocińca... Piszę testy kompetencji....
CZERWIEC 2004
Kończę Gimnazjum ze 120 punktami (tyLko).. Boję się, że nie dostanę się do Liceum...
LIPIEC 2004
Wyjeżdżam na biwak m.in. z Diankuś.. Wakacje spędzam w Ręboszewie... Psuje się kontakt z Diankuś... Dostaję się do LiceuM >JuPi<
SIERPIEŃ 2004
Leniwie spędzam resztę wakacji...
WRZESIEŃ 2004
Idę do Liceum... Nie jest tak źLe jak mysLaŁam... Poznaję wspaniaŁych Ludzi... Nareszcie czuję, że żyję! Jedyne co mnie przeraża to poziom.... Poznaję osobę, ktÓra jak mi się obecnie wydaje, speŁni ważną roLę w moim życiu...
PAŹDZIERNIK 2004
Osoba, ktÓrą uważaŁam za najwspaniaLszą istotę w moim życiu... KtÓrą przez pÓŁtora miesiąca poznaŁam Lepiej niż kogokoLwiek innego... Dla ktÓrej miaŁabym być kropelką nadziei do końca życia zawodzi mnie... Łzy, smutek, rozczarowanie... I jednoczesna niechęć do życia... Nie potrafię sie podnieść...
LISTOPAD 2004
Poznaję Gonza i to On pomaga mi się wygrzebać... Jest Lepiej... Choć ciągle ciężko... Zaczynam przyjaźnić się z SandrooLką... Mam przy sobie dwÓjkę Ludzi, ktÓre są moimi sŁoneczKami...
GRUDZIEŃ 2004
Cały mÓj woLny czas spędzam z Gonzem i Sandroolą, a od niedawna doŁącza do nich AnioŁek... Ten, o ktÓrym wspominaŁam we wrześniu nadaL jest w moim sercu.. Ale od nowego roku... Nie może być tam dla Niego miejsca... Jest mi tak dobrze... Jestem szczęśLiwa.... :)
ROzdziaŁ nieskończoNy.... Bo dziś Lub jutro może wydarzyć się coś, co zapamiętam do końca życia... :)

Rok 2004 uznaję za zamknięty!


Postanowienia na rok 2005:

*nie zaniedbywać bLogowiczÓw
*pokazywać LudzioM, że mi na nich zależy
*nie tŁumić w sobie uczuć
*nie przekLinać:D:D
*podchodzić do wszystkiego z uśmiechem
*podciągnąć się w nauce
*znaLeźć sobie chŁopaka
*nie marudzić
*nie przejmować się potknięciami w drodze do ceLu
*sprzątać w pokoju
*wieszać ubrania na wieszaki, a nie rzucać ich gdzie popadnie
*pozbyć się niezdecydowania
*wybaczyć wszystkim ich bŁędy
*nie brać wszystkiego do siebie i nie przejmować się tak wszystkim, podchodzić do wieLu rzeczy z dystansem
*schudnąć
*nie jeść tyLe biteJ śmietaNy i sŁodyczy
*ćwiczyć brzuszki

Jednym sŁowem pozbyć się wad, Lub w jakimś stopniu zmniejszyć je, ale nie zmieniać się za bardzo, bo mam obok siebie Ludzi, ktÓrzy kochają mnie taką jaka jestem :)



Po raz ostatni w tym roku, z Sylwestrowm pozdrowieniem:
                                    (A)niuLkA :)

30 grudnia 2004   Komentarze (15)

Dla tych co czeKają...

Czym byŁby świat bez Ludzi...
Bez śmiechÓW, radoŚci, smutkÓW, rozmÓw, zŁośCi...
Czym byŁoby nasze zycie bez bLiskiCh...
Dlaczego niektÓrzy tak bardzo się zmieniaJą...
Dlaczego nie chcąc pomocy izoLują się od otoczenia....
Dlaczego bez jednej osoby jest tak pusto...
Jedni... Nieświadomie stają się innymi Ludźmi... Może poważnieją... A może zamykaja się w sobie...
Drudzy... Bardzo się o nich martwią... Chcą zrobić wieLe... Aby byŁo dobrze....
Czekają tyLko... Na zaakceptowanie....
Bo każda prÓba pomocy, kończy się odrzuceniem....
A bardzo chciaŁabym pomÓC...
Mimo że prawie wcaLe Ciebie nie znaM... Tyle co "cześć" i "co sŁychać"...
Ale... Mimo to... Jak widzę ten TwÓj smutek... PŁakać mi się chce....
Jednocześnie wiem, że nic nie zdziaŁam... Ręce mi opadają z bezsiLnoŚci...
Nie wiem sama co zrobiĆ... Jak się zachować...
Ja wiem... Że chcesz pomocy... Tylko mÓwisz, że nie chcesz, żeby nie zamęczać innych...
Też tak.. Kiedyś myśLaŁam.... Wiem, że byŁam w bŁędzie... Bo z drugą osobą jest Łatwiej...
O wieLe ŁatwieJ i prościeJ...TyLko... TY sam musisz w to uwierzyć...

To dziwne... Jak osoba tak tętniąca zyciem... Tak wesoŁa i radosna... Wciąż śmiejąca się... Wnosząca tyLe humoru i żartÓw w nasze życie... W ciągu kiLku dni potrafiŁa zmienić się w smutnego, zaŁamanego i uśmiechająca się tyLko czasem.... Ze smutkiem w oczach..... Zrobię co mogę... Obiecuję... Aby przywrÓcić dawnego Ciebie....

NiuLka

P.S. Wiem, że wieLe osÓb nie zrozumie tej notki... Ale nie mam czasu ani ochoty na wyjaŚnienia... Więc wystarczy kropka w komentarzu żebym wiedziaŁa, że byLiście.....

18 grudnia 2004   Komentarze (27)

Ciężko...

Jakie to wszystko jest cholernie ciężkie...
Nadal nie mogę tego zrozumieć.... Czemu nie mogę
zapomnieć... Tak po prostu... Zamknąć
oczy i otworzyć
je już bez Ciebie w moim życiu... Ile...
to jeszcze będzie trwaŁo.....
Niech ktoś mi... powie....

Dobrze, że chociaż ktoś ostatnio
uświadamia mi jak ważna jestem w Jego życiu...
Jak dobrze mieć... PrzyjacieLa.... Mam
nadzieję, że to tak szybko się nie skończy...
Że nigdy się nie skończy.....
______________
Niulka

01 grudnia 2004   Komentarze (15)
_^^sloneczko^^_ | Blogi