Bez tytułu
WróciŁam :)
Cieszycie się?
ZnikŁam dlatego że zŁapaŁam niezŁego doŁa, a nie chciaŁam psuć Wam humoru... Teraz moje życie obróciLo się o 180 stopni... I jest zupeŁnie inaczej niż przedtem....
Weekend spędzam ciekawie... W piątek byŁam na dyskotece.... Na której najbardziej podobaŁy się 3 ostatnie minuty :) W sobotę z Kinią, Robertem i Kaczorem uczyLiśmy się wspóLnie niemieckiego co skończyŁo się na opowiadaniach tego ostatniego o rozmowach w toku i na poruczniku borewiczu... W sumie więcej przegadaliśmy niż nauczylismy się... No ale nie wiedziałam że powtarzanie niemieckiej płyty z lekcjami może być takie zabawne :) Dzisiaj byŁ u mnie Cembra, TOmuś, Marcin i jeszcze jakis tyP.... W sumie nie byŁo tak źLe... Ale to już nie jest to co kiedys........ :( A szkoda... Że to co byŁo nie wraca....
BuziaM Was CiepLuchNO w Wasze KochaNe noSki :*
__________
sŁoneczko :)