WSPOMNIENIA, WSPÓLNE SPACERY..
Coraz częściej zaczynam wątpić w to co robię i zaczynam się zastanawiać czy wmawianie samej sobie, że już o Nim zapomniałam coś da...
Przemyślałam dzisiaj to wszystko...
Znowu czytałam archiwum... Zaczęłam przy tych zapewnieniach jak Mu na mnie zalezy.. Bylam w myślach przy tych wszystkich naszych... Spotkaniach... Przytulankach... motylkach w brzuszku... Przy rozmowach... Przy tym patrzeniu sobie w oczy..Z taką czuŁością... Potem przy tym jak za moją pomocą Ich poznaŁam... I jak On się z Nią spotkał... I jak do mnie dzwoniŁ, żeby usŁyszeć mój gŁos... I jak do mnie przyszedŁ, żeby mnie przeprosić... I jak ja udawałam niedostępną... I jak w ciągu 4 dni od naszej kŁótni wszystko się zmieniło... Jak napisaŁ mi że to jednak nie byŁo to... I teraz są razem.. Wylałam mnóstwo łez... Wtedy i dzisiaj przypominając sobie to wszystko... A chciaŁ ze mną być do końca życia... PrzysięgaŁ, że to nie jest zauroczenie... Miałam Go na kiwnięcie palcem.... Mogłam Go mieć na kazde zawołanie... Czemu nie skorzystałam? Nie-chciaŁam-odbijać-nikomu-chŁopaka... Dużo patrzaŁam na Nią... Nie chciaŁam Jej skrzywdzić... Nie chciaŁam być szczęśLiwa czyimś kosztem... Ona bez skurpułów, bez paprania się, czy kogoś zrani czy nie, wzięŁa sobie Go... Może i Jej metoda byŁa wŁaściwa?...
Teraz już nawet nie przyznaje się do tego co pisaŁ... Życie chciaŁ ze mną do końca spędzić, a teraz już mnie nawet nie zna... Bo według Niego, to co byŁo, nie miaŁo miejsca, to tyLko mój chory wymysŁ.....
Mówiąc daj sobie z Nim spokój nie wiecie jak mi ciężko... Jak cholernie boli taka sytuacja... Jak ciężko mi to wszystko zaakceptować... przecież mi w środku caŁy czas coś do Niego tyka.... Nie potrafię tak po prostu o Nim zapomnieć... Idąc holem, gdy Go widzę mam ochotę się do Niego przytuLić jak kiedyś... Ale po chwili przy Nim pojawia się Ona.... A ja odchodzę ze łzami w oczach......
"(...) TyLe gwiezdnych lat i taka wielka mgŁa...
I codziennie Ciebie brak.....
W biaŁe kwiaty wtulę twarz,
Gra muzyka z tamtych Lat...
I znów... sŁyszę gŁos...
Siedem mostów siedem bRam...
Tak po prostu staNiesz tam...
i strach zostawi mnie...."
Dodaj komentarz