TEN PODŁY DZIEŃ, CO MI CIĘ ZABRAŁ.., Nieważne jak wiele drzwi zatrzaśnięto nam przed nosem... Gdzieś czekają drzwi specjalnie dla nas uchylone... ;)) ;*

Strony

Strona główna

Linki

Internetowa Rodzinka
- Ava.
- Carnation.
- Death-World.
- Delfi.
- InnaM.
- Kamciarka.
- Kumcia.
- Linka.
- Madziulllka.
- Moje.
- Myje-gary.
- Niewidzialn-a.
- Panna-Nikt.
- Paula.
- Slonecznik.
Po prostu Oni
- Marzenka.
- Meguś.
- Mikuliś.
- Niołek i Niulek.
- Niuś.
- Paweł.
- Silvus.
Ulubione

Sama przed sobą muszę się zdecydować co chcę dalej z tym robić...
Czy walczyć o Niego....
Czy poddać się i zacząć zapominać...
Nikt inny mi tego nie powie- sama muszę podjąć decyzję...
Wybór mogŁabym dokonać choć za chwilę...Ale wtedy nie bede miała pewności czy będzie on słuszny...
Muszę przemyśleć wszystko jeszcze raz... Przeanalizować wszystko od początku... Już wkrótce podejmę decyzję...

________

Coraz gorzej mi.... Coraz bardziej tęsknię... To coś... Tak nieosiągaLnego... A kiedyś na wyciągnięcie ręki... Chwila zastanowienia... Ja naprawdę bez Niego już nic nie potrafię.....

________

AniuLa....

.mała

29 października 2004 o 20:24

a ja sądzę że nie powinnaś myśleć.. im dłużej sie myśli tym wybór jest trudniejszy... ze tak powiem w miłości trzeba iść na żywioł... ale jak kto woli :] pozdroffionka :* :* :* :* i trzym się cieplutko... :*

sensitive_soul

29 października 2004 o 19:05

przemyśl...nie wiem co mogę Ci poradzić.po raz kolejny napisze\"czas pokaze\"...

InnaM

29 października 2004 o 19:00

Nie prawda, przecież zanim był on, byłaś normalną silną dziewuszką:)

Moniqa

29 października 2004 o 16:41

taa... faceci potrafią ranić... czasem dają nadzieję, a potem odrzucają... w sumie nie powiedziałaś mi nigdy o kogo chodzi, ale domyślam się... Aniulka, wszystko będzie dobrze... mam nadzieję, że Twoja decyzja będzie słuszna i nie będziesz jej żałować... Powodzenia!!! Całuski... :*

carnation

29 października 2004 o 15:31

masz racje, tylko ty potrafisz podjac wlasciwa decyzje:*

aGuLa

29 października 2004 o 15:13

z jednej strony to lepiej to zostawić w spokoju już bo i tak kiedyś to się skończy .. a z drugiej to .. hmm ..nie wiem jak to napisac .. no bo jak za pierwszym razem zgadzamy się na chodzenie to i tak wiemy że przecież to się skończy kiedyś .. ale i tak pakujemy się w ten związek .. ehh .. nie wiem co ci poradzić .. kieruj się głosem serca :*

*Delfi*

29 października 2004 o 14:53

potrafisz,ja Ci mówię,że potrafisz!rozumiem chwile słabości przez faceta,ale bez nich [bez facetów oczywiście] też trzeba być silną.

Strony

Linki

Dodaj komentarz