DO NIEBA NIE CHODZE, BO JEST MI NIE PO DRODZE......
W czym ja jestem gorsza od Niej?
Dlaczego nic nie znacze dla mojego przyjaciela?
Zreszta wszelkie pojecia stracily w tym momencie jakiekolwiek wartosci...
Ta sama klasa,
a dla mnie w dzien studniowki moze dostac sluzbe.
Dla Niej nawet sluzba nie ma znaczenia.
I mam to gdzies, kto to przeczyta i co sobie o mnie pomysli,
mam juz wszystko gdzies.
Abonent czasowo niedostepny.
Nie dzwonic.
niewyobrazalnie smutno.....:(