• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Nieważne jak wiele drzwi zatrzaśnięto nam przed nosem... Gdzieś czekają drzwi specjalnie dla nas uchylone... ;)) ;*

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Październik 2009
  • Maj 2009
  • Styczeń 2009
  • Wrzesień 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004

Archiwum 15 czerwca 2006

GDY CIĘ SPOTKAŁAM, OD RAZU WIEDZIAŁAM......

Blekitne oczy emanujace szczesciem.
Tona usmiechow i znow moje serce budzi sie do zycia.
Po prostu w takich chwilach czuje sie niezwykle bezpieczna.
To tak ciezkie do opisania uczucie..
Doslownie swiat obraca sie do gory nogami,
kiedy jestes obok.
Czas staje w miejscu, nic sie nie liczy.
Moglabym tylko tak stac i patrzec
w te cudnowe lsniace oczy.
Zapach Twoj wciaz w mojej glowie...
Po prostu nie potrafie tego opisac.
To tak, jakby ktos przychylil mi nieba, na ta godzine..
albo jakbysmy w raju stali razem,
niczym Adam i Ewa - Ci, ktorzy kochali sie od
pierwszego spojrzenia.
Ludzie, marne istoty - szare, wyblakle, gdzies w tle,
a tylko TY jeden rozblyskasz we wszystkich kolorach teczy.
Przypadkowy dotyk.. Subtelny.. Niesmialy...Niepewny..
A mimo to, tak bardzo potrzebny...
Moglabym tak trwac w tej chwili,
zawieszona w przestrzeni czasu,
niesc sobie samej ukojenie i myslec.
O Tobie.
Lezec na nagrzanym przez slonce piasku - i myslec.
Wyjsc z domu i isc prosto przed siebie - i myslec.
I znalezc sie pod Twoim domem.
Stac w oknie - dnie i noce - i wypatrywac Ciebie.

Jakie to dziwne, zeby od pierwszego usmiechu,
od pierwszego spojrzenia
widziec po prostu, ze
TO JEST TO.
Trudno to wytlumaczyc, bo to skomplikowane.
Ale tak po prostu bylo.
Te 4 miesiace temu, podczas przypadkowego spotkania.
I Bogu rece caluje, ze mialam wlasnie wtedy okienko.
Myslalam, ze juz jest ok, ze izolacja jest lekarstwem.
Ale wystarczylo to, ze znowu zobaczylam Jego sylwetke
w trojmiejskiej skm-ce o 20.56.
I ponownie od tego czasu, odrzucilam wszystkie przyziemne sprawy,
a bumerang uczuc znowu wrocil wlasnie do mnie.

...znowu zawibrowal telefon...
Lzy szczescia naplywaja mi do oczu
i automatycznie gubie watek.

...W niedziele wszystko bedzie jasne..

A tymczasem wszystko znowu nabiera kolorow.....;*


_________
Niul

15 czerwca 2006   Komentarze (10)
_^^sloneczko^^_ | Blogi