• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Nieważne jak wiele drzwi zatrzaśnięto nam przed nosem... Gdzieś czekają drzwi specjalnie dla nas uchylone... ;)) ;*

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Internetowa Rodzinka
    • Ava.
    • Carnation.
    • Death-World.
    • Delfi.
    • InnaM.
    • Kamciarka.
    • Kumcia.
    • Linka.
    • Madziulllka.
    • Moje.
    • Myje-gary.
    • Niewidzialn-a.
    • Panna-Nikt.
    • Paula.
    • Slonecznik.
  • Po prostu Oni
    • Marzenka.
    • Meguś.
    • Mikuliś.
    • Niołek i Niulek.
    • Niuś.
    • Paweł.
    • Silvus.
  • Ulubione
    • Absurdy Naszej Klasy 1
    • Absurdy Naszej Klasy 2
    • Czy to miłość czy szaleństwo?.
    • Czytania na każdy dzień.
    • Darmowe gadżety
    • Dla zdających prawo jazdy
    • Jak wypełnić wniosek paszportowy
    • Jan Twardowski.
    • Joemonster
    • Klikaniem.. dobre uczynki
    • Kwestionariusz paszportowy
    • Pajacyk.
    • Polskie Serce.
    • Przykładowe wzory umów ślubnych
    • Trendsetterki Maybelline

ZDOLNOŚĆ DO CIERPIENIA

Wszystko tak niepotrzebne.. Tak zwykłe i beznadziejne.. Szare, smutne, bez koLorów.. Obrót o 180 stopni, a potem o kolejne 180 i powrÓt do punktu wyjścia.. Raz jest dobrze, a raz źle.. Przemija... Wszystko przemija.. Smutki, radości, zaniedbania i potrzeby.... Ale nie uczucia.. One nigdy nie mijają.. I choćby minąŁ wiek one i tak będą gdzieś w środku mnie.. Choćbym nie wiem jak rozmaite sposoby wymyśLaŁa na niepamięć, zapomnieć się nie da. Ot tak, po prostu.. Zawsze znajdzie się osoba, którą mamy w sercu.. I czasem, mimo że zakopiemy ją najgŁębiej jak się da  wrÓci wspomnienie... Dlaczego tak jest?.. Czy chwila nie może być tylko krótkim momentem z życia, bez powiązania z przyszŁością?.. Co trzeba zrobić, aby żyć przy kimś bez ryzyka przywiązania?.. Czy zapominanie musi tak boleć?.. Spytałabym losu, bo sama nie wiem kogo innego, czy można całkowicie wyrzucić kogoś z pamięci, ale znam już na to odpowiedź.. Zapomnieć się nie da.. Można o kimś nie myśleć, ale to trwa najwyżej kilka dni, a potem wraca ze zdwojoną siŁą..Można tylko załagodzić skutki i zmniejszyć  konsekwencje wspÓLnej przeszŁości.. Ale jak to zrobić?.. Jak choć trochę sobie ulżyć?..

Uwolnić się z sideł uzależnienia... Wydostać
się z wiru niespełnionych marzeń.. Zebrać
w sobie tyle siły, aby odwrÓcić się na pięcie
w momencie gdy przechodzi się obok Niego i
wyraźnie czuje się Jego zapach.. Ten sam..............

...pÓŁ roku i garstka dni, a nadal przy każdej głupocie mającej związek z Nim widzę świat przez gęstą mgŁę....................

___________________________









________________

Niulka =]

20 kwietnia 2005   Komentarze (21)
exseerius
27 kwietnia 2005 o 20:15
Ja tam nie przepadam za różowymi ubrankami na sobie ;P
Daru$ia =>Tak ja żyję:P
27 kwietnia 2005 o 18:44
Niby czas leczy rany... Ale czasami trudno w to uwierzyć... W wakacje nie będziesz go widzieć, więc może będzie Ci Łatwiej zapomnieć... W końcu zapomnisz i ktoś inny zajmie jego miejsce w Twoim serduszku:) P.S. Exseeriusowi pasuje różowy^^
ciotka_dobra_rada
26 kwietnia 2005 o 10:54
wiesz.. doskonale Cię rozumiem... ja myślałam, że zakopałam już pewną osobę ale te wspomnienia wracają... sztuką jest zwyciężyć z nimi, z samą sobą... nastawienie- to jest najważniejsze. 3maj się mooocno! Buuziam:*
Myje-Gary
26 kwietnia 2005 o 07:47
Ale jaja!
Na ostatniej fotce masz takie same skarpety jak ja.Trolla? =).
Agu
24 kwietnia 2005 o 13:26
Wszystko zalezy od tego jak sama sie do tego nastawiash, jesli pesymistycznie to tak to wyglada, we wshystkim trzeba szukac tej lepshej strony, kazde cierpienie jest uzasadnione tam u góry, do wshystkiego trzeba podchodzic z usmiechem (w koncu nie wiesh kto moze sie w nim zakochac) po kazdym dniu trzeba postawic kropke i zaczac ten NOWY dzien. Jesli uwierzysz,ze uda Ci sie podejsc pod stromą górke zrobisz to z ogromna satysfakcja, tak samo musisz uwierzyc w swoje szczeście. Zgadzam sie z Toba,ze zapomniec sie nie da, ale da sie wspomniac te fantastyczne momenty juz bez bolu tylko z radoscia ze moglo Ci sie cos takiego zdarzyc. :) pozdrawiam
Niusia
24 kwietnia 2005 o 10:27
Jej! Jak ja kocham wchodzic na Twojego bloga.. tyle cudownych myśli.. zawsze czytam i sobie rozważam.. szkoda że mnie tu długo ostatnio nie było...
śliczne fotecki..
niestety wspomnienia powracają.. nie tylko to dobre.. szkoda, że nie da się tak po prostu wyrzucić z pamięci tych zbędnych wrażeń..
NiuluŚ, jesteś wspaniałą dziewuszką.. wierzę, że kiedys dostaniesz od zycia to co najlepsze i to na co zasłużyłaś.. a zasłużyłaś na spełnienie każdego najskytszego marzenia... Buziam mocniutko :*********
Kasiulka;-)
22 kwietnia 2005 o 23:17
Fotki bardzo ładne, a Ty i Twoja przyjaciółka to widzę, że fajnie sie dobrałyście, obie kochacie różowy, pewnie pomimo tego macie jeszcze wiele wspólnych cech:)Ah, bo takich ważnych rzeczy i różnych wspomnień to się nie zapomina, one zawsze gdzieś tam będą na dnie Twojego serduszka. 3mkaj się cieplutko :*
.mała
22 kwietnia 2005 o 22:02
nie wiem co napisać wiec napiszę tylko: zapomnieć się da. ja potrzebowałam 2,5 roku ponad ale się da. i samo minie. ale może to tylko wrażenie i jeszcze powróci po tych ponad 2 miesiącach. niewykluczone.
Diana*
22 kwietnia 2005 o 16:57
Bardzo ładne ma Twoja kolezanka oczy, Fotka z Gonzem jest urocza, taka rodzinna:-)
Nigdy nie da sie zapomnieć o czyms w pełni.Czasami więcej, czasami miej skupiamy na tym uwage...A jeśli coś kochamy, juz zaVsze zostanie w naszych sercach.Taka mała, lub większa tęsknota...a zwłaszcza kiedy sie widzi i czuje bliskosc nawet przed komputerem.
A jeszcze pamietam kiedy w wakacje dzwoniłas(czy tam ktos za Ciebie) zeby odszedł...kazdy w tamtej minucie czul sie inaczej...Zmieniłabys wszystko, ja tez.Kazdy potrzebuje zmian, na które juz jest za późno.A Ty sie nie martw:-) głowa do góry, bo przeciez niedługo wakacje...a moze Bog wynagrodzi Ci ten rok...
gwiazdka
22 kwietnia 2005 o 13:24
świetne foteczki:D
zapomnieć jest trudno...może lekarstwem na te Twoje cierpienia jest poszukanie nowego uczucia? czas leczy rany...o wiele szybciej, gdy mamy kogos bliskiego...dzieki takiej osobie łatwiej zapomnieć...zmazać złe wspomnienia...moze nie do końca zmazać, bo całkiem zapomniec sie chyba nie da...Według mnie, musisz uodpornić sie na to, co teraz przynosi Ci ból...
aGuLa
21 kwietnia 2005 o 20:58
zgadzam sie z resztą .. może i zapomnieć sie caŁkiem nie da .. aLe to przechodzi wraz z nowym uczuciem :)
m0nisia
21 kwietnia 2005 o 18:37
mam tylko nadzieję że ta różowa bluza wcale nie należy do tego chłopaka =]
Angel
21 kwietnia 2005 o 12:21
at fotki: hihi moja kluseczko - loffam Ciem ;*
at notka: ale ja cem zapomnieć i juz..Ty też..pojedziemy na wakacje ....wypełnimy główki nowymi wspomnieniami ...a wtedy będzie już chyba dobrze ;);*
Kumcia
21 kwietnia 2005 o 12:06
Ostatnio kazdy umieszcza na blogu zdjecia- i w dodtaku sa one swietne..tak jak Twoje:) Zapomiec sie nie da..ale mozna nauczyc sie zyc z czasem nie wspominajac..aa jak juz sie wspomni-to sie czlowiek usmiechnie..bo juz nie bedzie bolalo:):*
*Delfi*
21 kwietnia 2005 o 08:51
jak to jest,że przeważnie piszesz smutne notki,a na zdjęciach taka uśmiechnięta...

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
_^^sloneczko^^_ | Blogi