ZYCIE DEPCZE WYOBRAZNIE
Rewolucja.
Przeklete dwa tygodnie. I co to zmieni?
To wszystko to kwestia podejscia. Naprawde.
Usmiechnij sie do siebie, prosze.
Rewolucja komorek miesniowych. Mitochondrium,
kwasy tluszczowe, energia, i naprawde apetytu
zero. Ale czuc nie przestalam. Setki tysiecy
emocji, wzruszen, potkniec i upadkow.
Melancholia. A mialas mnie na to uodpornic,
obiecalas, pamietasz?
Don't knock my door...
-Czego TY tak naprawde bys chciala?
-Chcialabym miec kogos, kto bedzie przy mnie
jak trafie 6 w totka, i jak cos mi sie nie uda.
Chcialabym miec kogos kto bedzie przy mnie,
nie za cos, ale mimo wszystko, kto zaopiekuje sie
mna, zadba o mnie, komu bedzie na mnie zalezalo..
Kogos, kto zabierze mnie na zachod slonca na plaze
i zrobi mi gorace kakao. Kogos, kto otuli mnie
kocem i pocaluje w czolo. Kogos, kto zaakceptuje
i pokocha mnie taka, jaka jestem... Czy to duzo?
-Wiesz, ze gdybys chciala....
nie przyszłam.
Powiedziałam, że za ciebie wyjdę,
nie wyszłam.
Powiedziałam, że nie umiem zdradzić,
umiałam.
Powiedziałam, że się chce poprawić,
nie chciałam.
Tłumaczyłam, że nie zapominam,
no nie wiem...
Raz już była przecież taka zima
bez ciebie.
Przysięgałam: Jesteś całym światem -
niemądrze.
Obiecałam: Wrócę tu przed latem -
a skądże..
Powiedziałam, że już nie zadzwonię,
dzwoniłam.
Powiedziałam: Idź już lepiej do niej -
kręciłam.
Powiedziałam: Nic już nie pamiętam.. -
a jakże!
Powiedziałam: Już nie będę czekać -
czekałam.
Bo czasami chce się do człowieka -
ja chciałam!
pozdrooofkiii bejb:P
\"Mówiłam, że chce żyć bez Ciebie
- nie chciałam;
Mówiłam, że Cie nie kocham
- kochałam;
Mówiłam, że dam sobie rade
- nie dałam;
Mówiłam że zapomne
- kłamałam...\"
Dodaj komentarz