samotnosc...
TeskNota...
Najprawdziwszy boL...
Cos takiego czuLam bardzo rzadko...
Ta tesknota jest jak gLod...
Pustka...
Masa Ludzi wokoL mnie, dookoLa rozbawione gLosy innych, a mnie zdaje sie, ze nie ma nikogo...
Czuje ze ta samotnosc przysypie mnie kiedys ostatecznie...
Sama juz nic nie wiem...
"Trace siLy... Czuje ze przegrywam" (Sweet Noise)...
RozgLadam sie wkoLo...
Nie widze nic...
Jakby wzrok nie byL powiazany z dusza...
Patrze na Ludzi i widze twarz, wLosy, kapeLusz, ciemne spodnie... Nic poza tym...
Nie rozpoznaje w nim nikogo... Nie staram sie rozwikLac jakim jest czLowiekiem... Czym sie interesuje... Czy jest dobry czy zLy.. Czy mozna mu zaufac...
Wspomnienia powracaja.......
Tamte wydarzenia nigdy nie wroca...
ALe warto porozmarzac o tym co byLo kiedys...
Bo wspomnienia sa piekne...
Dodaj komentarz