NIGDY NIE MOW NIGDY
Deszcz mysli spada na ma glowe, a ja
zapomnialam kupic parasol.
Chociaz, moze to i lepiej, jezeli to
przyczynia sie do mojego usmiechu.
Czuje sie taka wolna od problemow..
Taka niezalezna.. I wierze, ze moge
wszystko, jesli tylko dalej bedziesz
przy mnie. Co z tego, ze wszystko
na okolo wciaz sypie sie i wali,
ja nie zwracam na to uwagi. Teraz
liczy sie tylko to, ze jestes.
I ta swiadomosc mi wystarcza.
Przymykam oczy i dalej patrze na
ten caly syf przez okulary satysfakcji.
Bo kto bedzie mial w sobie tyle sily,
by walczyc, jesli nie ja. Nie ma
juz lez i uczucia pustki, teraz sa
bezpieczne, pelne stabilizacji ramiona.
I wiem, ze nie skonczy sie to tak szybko.
Delikatnie dotykaja mej duszy, rozsiane
na aksamicie nieba srebrzyste gwiazdy.
Jesli chcesz, moge Ci jedna zdjac.
Ty juz pomogles. Teraz ja stane na
glowie, zeby pomoc Tobie.
Obiecuje.
Sa w zyciu sprawy, ktore sa wazniejsze
od milosci i od wszystkich innych
zyciowych problemow.
Dziekuje..;*
z moja kochana, rozowa Pusiulka.
z laseczkami u Malej Olci.
z moim Aniolkiem:P
z najjasniejsza gwiazdka z nieba:D
____________________
niul..
Dodaj komentarz