• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Nieważne jak wiele drzwi zatrzaśnięto nam przed nosem... Gdzieś czekają drzwi specjalnie dla nas uchylone... ;)) ;*

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Internetowa Rodzinka
    • Ava.
    • Carnation.
    • Death-World.
    • Delfi.
    • InnaM.
    • Kamciarka.
    • Kumcia.
    • Linka.
    • Madziulllka.
    • Moje.
    • Myje-gary.
    • Niewidzialn-a.
    • Panna-Nikt.
    • Paula.
    • Slonecznik.
  • Po prostu Oni
    • Marzenka.
    • Meguś.
    • Mikuliś.
    • Niołek i Niulek.
    • Niuś.
    • Paweł.
    • Silvus.
  • Ulubione
    • Absurdy Naszej Klasy 1
    • Absurdy Naszej Klasy 2
    • Czy to miłość czy szaleństwo?.
    • Czytania na każdy dzień.
    • Darmowe gadżety
    • Dla zdających prawo jazdy
    • Jak wypełnić wniosek paszportowy
    • Jan Twardowski.
    • Joemonster
    • Klikaniem.. dobre uczynki
    • Kwestionariusz paszportowy
    • Pajacyk.
    • Polskie Serce.
    • Przykładowe wzory umów ślubnych
    • Trendsetterki Maybelline

ISTNIEJE TYLKO TU I TERAZ, WSZYSTKO CO BYLO,...

Nieuporzadkowane to wszystko takie.. nijakie..
Coraz czesciej zamyslam sie tworzac wokol
siebie czarno-biala zawiesine cieni ludzi,
ktorzy wlasnie zastygli w ruchu. Wylaczam sie.
Mysle tylko o tym 'co bedzie' i 'jak bedzie',
zamiast o tym, zeby usmiechnac sie i zrobic
cos glupiego, tak jak kiedys, pamietacie?
Wszystkie tekturowe postacie z kartonu, pamietacie?
NIE mam juz z Wami wspolnego jezyka. Nie ma
juz piknikow na biologii, powstrzymywania smiechu
na chemii, czy nicnierobienia na niemieckim.
Teraz wszyscy jednym chorem wypowiadaja melodyjne
'klasa maturalna'... Nauka, nauka, nauka. Wyscig
szczurow. Juz jedna grupa drugiej nie mowi
o niezapowiedzianych kartkowkach.. Jedna wielka
P A R A N O J A. Gonitwa, niczym w mrowisku.
A ja sie po prostu zastanawiam: 'co mam robic?'.

Swiat moj legl w gruzach. Pomozesz mi wstac? Czy
podasz mi reke? Lzy naplywaja mi do oczu, a ja
cicho ocieram kazda kapiaca na policzki. Nikt
tutaj nie moze zobaczyc mojej slabosci. I tak
bez tego jest ciezko. Nie ma czasu, zeby pocieszac.
Bliscy ludzie z przeszlosci, oddalili sie razem
z nia. Nie moge pokazac jak bardzo mnie to boli,
a tak naprawde moje serce kleka.. Przede mna
butelka po malinowym kubusiu i pusty talerz od
zupy. Codziennosc? Rzeczywistosc przesaczona
pustka. Tylko tyle. Jak zwykle zreszta...
Brakuje czasu na wyrazenie tego wszystkiego.

Niolek wraca we wtorek, jedyny plus wszystkiego;*

...Jak zawsze, kiedys moglby byc blisko, a ponad
jej towarzystwo przedkladal muzyke, ktorej nie
rozumiala, i butelke, ktorej nienawidzila z calego
serca...




_________
Niula

13 września 2006   Komentarze (6)
maleńka :*
16 września 2006 o 19:05
wiesz ja mam wrazenie ze juz nic nie bedzie takie samo...ludzie nawet nie chca czasem wyjsc na dwor bo musza sie uczyc...bo to przeciez swiadectwo maturalne...i co z tego??? : tzn ze jak koniec liceum to ma byc koniec tego beztroskiego zycia??? :( napewno nie w moim przypadku :) ja sie tak nie dam :) bede sie starac by sie potem dostac na studia of course :) ale napewno nie kosztem tych drobnych przyjemnosci :) moim zdaniem niektorzy za bardzo sie tym przejmuja :) ja podchodze do tego na lajcie :) no wiadomo :) \"Jesli wiara czyni cuda, musze wierzyc, ze sie uda...\" :)

uhh...jak ja kocham malinowe kubusie :) mniam :)
Madziulllka
16 września 2006 o 09:03
U mnie w klasie maturalnej było normalnie na szczęście, ale jak się ma przyjaciół w obydwu grupach, to nie ma problemu...no chyba, że to tacy przyjaciele...Pozdrawiam, 3maj się...słonko...:)
ANiOŁek ;)
15 września 2006 o 22:00
cieżko jest bardzo...w szkole wiem to po sobie....znowu dostałam laske z matmy i tak sie zaczał maturalny rok:( ale wiesz damy rade Niuluś:*
unsafe
15 września 2006 o 12:08
Oj,w klasie rzeczywiście nie wesoło jest..;/ a szkoda,bo przecież większość czasu spędzasz właśnie z tymi ludźmi i dobrze byłoby gdyby wrzucili na luz..No cóż..pozostaje mi rzyczyć powodzenia i mieć nadzieję,że klasa znormalnieje;) Pozdrawiam;*
InnaM
14 września 2006 o 11:15
Kiedy ja byłam w maturalnej klasie, też było dziwnie. Ale nie aż do tego stopnia, jak tu widzę. Musisz się udodpornić i zdać sobie sprawę z tego, że ta maturalna presja naprawdę robi z ludźmi dziwne rzeczy. Trzymaj się dzielnie, dziewczyno :*
carnation
14 września 2006 o 10:09
jak dobrze, ze moja klasa maturalna byla normalna :) Bylismy do tego stopnia normalni, ze na pisemnej maturze z polskiego nawzajem opowiadalismy sobie lektury, zeby mozna bylo sklecic jakies wypracowanie :) Wiec wspolczuje, jesli teraz, kiedy ta pomoc przydaje sie najbardziej, nie pomagacie sobie

Dodaj komentarz

_^^sloneczko^^_ | Blogi