DZIĘKI MNIE KTOŚ JEST SZCZĘŚLIWY. CZY...
NiewysŁane....................
Nie czas... Nie miejsce o tym rozmawiać.... Nie pora na rozmowę o moich uczuciach... Teraz za pÓŹno.... Teraz możemy tyLko rozmawiac o Twoim szczęściu... Czy wystarczy pocieszać się tym, że dwÓjka osÓb, TY i Ona jesteście szczęśLiwi moim kosztem...Wmówię sobie, że to dzięki mnie... To pomoże... Lubię uszczęśLiwiać Ludzi...
Boli... Cholernie bolą te nasze rozmowy na gg.... Podczas gdy piszesz że moje sŁowa, gdyby byŁy wypowiedziane wcześniej zmieniŁyby wszystko... Kiedy piszesz takie miŁe rzeczy.... A w szkole mnie nie znasz.... Ale teraz już nie czas... Nie miejsce by o tym wspominać...
Nie wiem.. Czasem zastanawiam się, czy ja przypadkiem nie wyoLbrzymiam, tego co piszesz... Ale jeżeli więcej niż jedna osoba twierdzi tak jak ja, to chyba coś już w tym musi być...
Wiele razy prÓbowaŁam sobie dać spokÓj, i nie dawać Ci już tej szansy, choćbyś bardzo chciaŁ, choćbyś mnie na koLanach bŁagaŁ, ale kiedy tyLko Ciebie widzę to, to wszystko mija i nadal chcę do Ciebie, tak jak kiedyś....
To tak dziwne, że aż czasem mnie bawi... Raz jest dobrze... Myślę, że już zapomniaŁam, że potrafię bez Ciebie normalnie, jak dawniej... Po czym następnego dnia znowu nie mogę wytrzymać bez Ciebie.......
tyLko ja
________________________________
TyLko pÓŁtora miesiąca, a zmieniŁo tak wieLe....
CHyba za szybko przywiązuję się do Ludzi........
Jestem naiwna. I stwierdzam to po raz koLejny.....
-AniuLkA-
Dodaj komentarz