GARSTKA NAMIETNOSCI
Ostry, tabakowy zapach
wdziera sie w moje przegrody nosowe.
Lekko odrosniety zarost
ociera sie o moja twarz...
Uwielbiam to.
Czuje Ciebie calego, Twoje pocalunki,
dotyk dloni, ust, zapach...
Swiat wiruje,
Ziemia staje na glowie,
Wszystko sie kreci..
Czuje kazdy najmniejszy nerw..
Slonce bije blaskiem prosto z mojego serca,
Oslepia mnie - musze zamknac oczy.
Tylko blask bije z nas.
Cieplo, goraco, wrzace emocje wyparowuja z nas
W jednej chwili.
Nabrzmiala burza uczuc wprost paruje
Osadzajac swoje krople (a raczej ich resztki)
na naszych sercach.
Zeby wszystko moglo sie zaczac od nowa.
Kocham Cie bardziej niz wczoraj
Ale mniej niz jutro.
Kazdy dzien jest po to, zebys mogl mi udowodnic
Jak bardzo jestesmy dla siebie stworzeni.
Bo juz za chwile, za pare chwil, dni, minut
Przyjdzie Pan Bog
Otuli nas miekim wezlem milosci
Przygarnie do siebie i powie
"idzcie moje dzieci razem przez zycie.
pod moja opieka."
I zamieszka razem z nami w naszym
przyszlym domu
I w naszych sercach.
<3
i bardzo prosze o notke z wiadomosciami co u ciebie, oprocz tego ze kochasz :)
Dodaj komentarz